Niemalże każdy z nas wie, że kasza to składnik spożywczy, który ma wiele cennych właściwości prozdrowotnych. Jedząc ją regularnie, możemy dostarczyć do organizmu liczne minerały, substancje odżywcze oraz witaminy. Palona bądź niepalona kasza gryczana, a także jaglana, dbają jednak nie tylko o nasze zdrowie. Z ich pomocą jesteśmy w stanie nieco poprawić swoją urodę. Jak to możliwe? Sprawdź!

Kasza – źródło błonnika

Prażona kasza gryczana to wspaniałe źródło błonnika. Produkt ten polecany jest więc osobom będącym na diecie redukcyjnej. Po jego spożyciu będziemy przez długi czas czuć się nasyceni, dlatego zmniejszymy ryzyko podjadania między posiłkami. Błonnik pomoże nam również podkręcić metabolizm oraz wspomóc pracę jelit. Palone zboża mogą więc mieć zbawienny wpływ na proces utraty zbędnych kilogramów. Dla osób dbających o szczupłą sylwetkę polecana jest również kasza jaglana. Ceny obydwu tych produktów z pewnością zachęcą nas do ich regularnego spożywania. Jedno opakowanie kaszy kosztuje bowiem ok. 2-3 zł. 

Kasza – recepta na naczynka

W kaszy gryczanej znajdziemy spore ilości rutyny. Ten składnik odżywczy powinny przyjmować głównie osoby, u których występują problemy z rozszerzonymi naczynkami oraz tzw. “pajączkami”. Rutyna uszczelnia bowiem ścianki żył i sprawia, że te stają się bardziej elastyczne. Są więc mniej podatne na pękanie, a my, regularnie spożywając kaszę, najlepiej gryczaną, będziemy mogli cieszyć się piękną skórą i na długo zapomnimy o popękanych naczynkach. 

Kasza – młodość i witalność

O swoją urodę należy dbać głównie od środka. Odpowiednia dieta dopasowana do naszych potrzeb oraz unikanie niezdrowej wysoko przetworzonej żywności sprawi, że już po kilku dniach zauważymy zdecydowaną różnicę. Zamiast fast foodu sięgajmy więc po dania z kaszą w roli głównej. W produkcie tym znajdziemy wiele cennych substancji, w tym witaminę E, zwaną “witaminą młodości”. Dodatkowo każda łuska zawiera duże ilości przeciwutleniaczy oraz antyoksydantów. W kaszy nie brak także cynku, który wspiera naturalną produkcję kolagenu. Regularne spożywanie zbóż powinno więc zadziałać na naszą urodę lepiej niż niejeden nawet najdroższy kosmetyk. 

Kasza – dogłębna regeneracja

W kaszy znajdziemy również duże pokłady żelaza. Jego regularne spożywanie sprawi, że nasza cera będzie niezwykle promienna i pełna blasku. Prażonymi ziarnami powinny więc zainteresować się głównie kobiety, których cera jest szara i ziemista. Wszystkie zawarte w kaszy witaminy oraz minerały przyczynią się bowiem do dogłębnej regeneracji naszego naskórka. Dzięki temu zawsze będziemy wyglądać pięknie i młodo. 

Porada: kaszę powinny spożywać również osoby, które często zmagają się z podrażnieniami. Cynk, który w niej znajdziemy, odpowiada bowiem za szybsze gojenie się ran oraz łagodzi wszelkie zaczerwienienia. 

Kasza – koniec z trądzikiem

Warto wiedzieć, że kasza posiada bardzo niski indeks glikemiczny. Polecana jest więc osobom zmagającym się z cukrzycą. Powolne uwalnianie energii oraz stopniowe uwalnianie cukru sprawia jednak również, że na naszej cerze rzadziej pojawia się trądzik. Warto więc spożywać kaszę w ciężkim dla wielu z nas okresie dojrzewania, a także w przypadku problemów z trądzikiem u dorosłych. Zawarty w niej cynk, o którym już wspominaliśmy, dodatkowo wspomaga regenerację i ułatwia gojenie się istniejących wyprysków. 

Jak włączyć kaszę do swojej diety?

Kaszę najlepiej włączyć do swojej diety już dziś. Jak jednak to zrobić? Wystarczy zastąpić nią ziemniaki, ryż czy makaron. Warto również dodawać ją do zup oraz tworzyć swoje autorskie przepisy z tym właśnie produktem w roli głównej. W Internecie znajdziemy wiele ciekawych inspiracji, dlatego każdy powinien wybrać coś dla siebie.